Takie niewinne pytanie:
Jak się nazywa państwo, w którym kapelan pojawiający się w szpitalu na jedną godzinę dziennie, zarabia dwa razy więcej niż nauczyciel? Dodam tylko, że takich szpitalnych kapelanów jest bardzo, bardzo dużo. Oprócz tego kapelani w zakładach karnych, wojsku, policji, straży granicznej itd., itd.