NIESTETY, ALE TO WSZYSTKO JEST PRAWDĄ
Jako rodzic jednego z pokrzywdzonych dzieci z grupy malinki mogę tylko napisać tym wszystkim osobom, które twierdzą że to nieprawda - niech to spotka wasze dzieci, to zobaczycie jakie to nieprzyjemne i przykre uczucie kiedy dajecie dziecko pod "profesjonalną i wykształconą opiekę" by móc pracować i zapewnić dziecku wykształcenie i ciepły dom, a otrzymujecie krzywdę za którą musicie jeszcze płacić. Gdybyście wiedzieli wszystko to co my wiemy to byście byli załamani. Poczekajmy na odpowiedź prokuratury. No i przypomnijcie sobie akcję z 2015r. w SRZATACH, kiedy to też pisano, że to nieprawda i pewnie ktoś z konkurencji chce otworzyć swoje przedszkole, a temu zaszkodzić (artykuł na jednym z portali).