Polak Polakowi Polakiem
Reliktem PRL to jest przyzwolenie społeczne na przekręty i kombinowanie oraz napiętnowanie "kapusiów". Dla mnie nie ma większej różnicy czy oszustem jest premier, przedsiębiorca czy student - oszustwa i przekręty są ZŁE i tyle. A jeśli wszędzie "na dole" jest przyzwolenie społeczne na "kombinowanie" to i nic dziwnego, że całe nasze państwo się na tym opiera. Większość niestety zgłasza nie dlatego, że tak należy, tylko ze zwykłej ludzkiej zawiści. Takie wyjątkowej bo polskiej największej chyba zawiści na świecie - bo komuś się powiodło, bo sąsiad kupił sobie samochód itd. więc trzeba go uje..ć.. W sumie już nawet nie donoszenie , a sposób działania US. Skarbówka potrafi rozwalić najlepszy biznes i przegrać po latach w sądzie. Niejeden miał zniszczone życie przez cos co sie ubzdurało urzędasowi. Potem zero osobistej odpowiedzialności i płaci podatnik...