Ciekawe dlaczego niektórzy tak atakują
Cieszę się że wyszły sowite nagrody dla kierowców i dyrektorów powiatu. Bo to jest szok. Mają wysokie wymagania do tego trzynastkę i w maju na dzień samorządowca i w grudniu nagrodę roczną. Czy to trochę nie za dużo? Pytałam za co, czy oni inaczej pracują jak ja w zakładzie pracy gdzie nie ma żadnych z wymienionych dodatkowych wynagrodzeń. Nie chodzii o zwykłych urzędników bo nie zarabiają pewnie dużo i dostaje małe nagrody ale o tych przy władzy którzy po kilka tysięcy dostają. Jak liczę to łącznie w roku niektórzy mają piętnaście pensji. Tacy to pożyją z naszych podatków.