Rozdają naszą kasę
Za co konkretnie te nagrody, bo chyba nie za wyniki? Od 5 miesięcy jestem bezrobotna, a urząd pracy zaproponował mi dwie śmieszne oferty (jedna na tezy zmiany) za najniższa krajową i w obu okazało się, że oferty już nieaktualne kiedy się tam pofatygowalam. Za to Ukraińcom znajdują pracę od razu i dużo lepiej płatną niż mój mąż po 17 latach na tym samym stanowisku. I taka od siedmiu boleści dyrektor dostała 9 tysięcy nagrody? Kpina k*rwa...