Pozory mylą
Dr Bzoma zwraca uwagę, że opinia o negatywnym wpływie kormorana na stan ryb w zbiornikach i ciekach wodnych wynika często z obserwacji dotyczących ptaków wyciągających i mocujących się z bardzo dużymi sztukami, podczas gdy takie sytuacje stanowią tylko niewielką część wszystkich polowań. Większość dotyczy małych ryb (7-12 cm długości), na dodatek nieraz połykanych jeszcze pod wodą, a więc poza zasięgiem wzroku człowieka. Polowanie na duże zdrowe osobniki jest ryzykowne i energochłonne – na dodatek zdobyta dużym nakładem sił ofiara może zostać kormoranowi odebrana przez mewę lub innego przedstawiciela tego samego gatunku. Prezes KULINGa podkreśla również, że podstawę diety kormoranów stanowią gatunki ryb bardzo mało wartościowe z punktu widzenia gospodarki rybackiej. http://www.birdwatching.pl/wiadomosci/24/art/1443