Wstrząsające- wieszają krzyże gdzie przychodzą dzieci o rożnych wyznaniach
a sprawy pedofilstwa Kościół nie podejmuje. Wszędzie ten Kościół się pcha zamiast zająć sie najpierw uporządkowaniem swoich spraw. Ciekawe czy artyści będą odmawiać uczestnictwa kiedy dowiedzą się że w publicznym miejscu - domu kultury - wiszą krzyże; zapewne tak. Co mają robić ci innych wyznań - czy ich krzyże i znaki też będą wieszane. A ci co nie sa żadnego wierzenia? Przecież to upokarzanie innych zapatrywań i brak wrażliwości na te sprawy. Czy Chojnice doprawdy leżą na końcu świata by to w końcu dostrzec i przestać być takim kołtuństwem monoreligijnym?