Następny
pisowski idol musi przepraszać i bulić 2o tysięcy na WOŚP za kłamstwo . Tym razem to mój ulubieniec-JENOT , wyjątkowo wredny typ, nawet jak na standardy pisiu. W zasadzie wobec Jenota mam odczucia ambiwalentne, bo mimo wredoty jest wyrazisty, podobnie jak Krycha, w przeciwieństwie do tzw. miękkim wackiem robionych (proszę wybaczyć, ale to opinia mojego dziadka) Ziobrów, Gowinów, Gryglasów, Żalków, Budów, ….itd. Straszne te sądy są...