Ja rozumiem krytykę oraz to ...
Ja rozumiem krytykę oraz to że ktoś może się nie lubić, ale takie słowa wyrażane publicznie do drugiego człowieka to już jest mocne przegięcie. I kto to mówi, ręce opadają. Oni naprawdę mają wyborców za idiotow i myślą, że już nikt nie pamięta co się działo za ich rządów.