Do wszystkich komentujących, ...
Do wszystkich komentujących, że na Chojniczankę był za słaby. BO BYŁ,w tamtym okresie, przy tamtej koncepcji trenera nie pasował i koniec kropka. Gdyby został i grał może nigdy nie wylądowałby we Włoszech i reprezentacji. Myślicie, że piłkarz Chojniczanki dostałby powołanie? Z ***** spadliście? Dzięki temu, że jego kariera się potoczyła tak a nie inaczej jest w tym miejscu. Jak Chojniczanka miałaby go zatrzymać? Skoro on tam zarabia zakładam jakieś 100 - 200k euro rocznie. Jaką w ogóle macie pewność, że tak dobrze by grał? Nawet jeśli by faktycznie był równie dobry, to dd razu by go Legia wzięła i tyle by u nas pograł. Naprawdę dajcie sobie spokój. Taki Sporting Lizbona w takim razie po oddaniu Ronaldo musi sobie nieźle pluć w brodę ;) Cieszmy się, że w Chojnicach nie został, naprawdę ;) Swoją drogą życzę mu powodzenia i oby zadomowił się w kadrze oraz żeby jego kariera była prowadzona rozważnie, żeby nie skończyło się jak Bartoszem Kapustką. Powodzenia i niezły występ ;)