Fajnie Panowie, że nie ...
Fajnie Panowie, że nie zapominacie o byłych zawodnikach i potraficie docenić trenerów nie tylko w zaciszach klubowego gabinetu, ale też publicznie przed meczem!!! Niby mały gest, a buduje markę klubu. Tak 3mać!!! Na pewno dam im to kopa motywacyjnego do dalszej pracy i miło się na sercu przez moment zrobiło. Tak jak wspominałem nie byłem na meczu, ale jakbym wiedział przyszedłbym poklaskać Kuczkowi, Panu Czuryle i Skibie z szacunku dla nich i ich pracy w klubie. Cieszymy się z tego co mamy - ostatnio wspominałem sobie z kumplem, że w czerwcu minie 15 lat od pamiętnego meczu barażowego o utrzymanie w IV lidze z Brdą Przechlewo (1:1 i 4:0). Wtedy udało się odwlec egzekucję o rok (dzięki Panu B. Durajowi, który ściągnął do Chojnic A. Warszawskiego i jego bramkom stadiony świata), a co się stało rok później to już lepiej nie pamiętać....Stadion został zaorany i MKS odrodził się a nowo! Na szczęście od ponad dekady dzięki Wam jest lepiej. WIELKIE DZIĘKI