Buractwo powyłaziło z ...
Buractwo powyłaziło z prezesów, zapomnieli podać kilka istotnych nazwisk, nie pomyśleli, że warto było zaprosić nie wybrańców, ale i pozostałych na przysłowiową kawę, dobrze, ze niektórzy zażerając się nie zadławili się z zachłanności im może i smakowało, ale pozostał wielki niesmak!