Byłem na tej imprezie i ...
Byłem na tej imprezie i jestem załamany była to ostatnia okazja aby podziękować najstarszym zawodnikom i działaczom w szczególny sposób myślę tu o jakichś pamiątkach z klubu aby ci ludzie mogli się nimi pochwalić przed wnukami ,/owszem kilka wyjątków było i brawa za to/ .Niestety dostali skserowany dyplom i uścisk dłoni prezesa .Ale pan Klauzo który w klubie dział dwa lata zrobił prywatną imprezę dla swoich rodziców trzy razy ich nagradzano łącznie z odznaczeniem PZPNowskim -wstyd nie oni tworzyli historię tego klubu.