Żenada. Pan Synoradzki ...
Żenada. Pan Synoradzki wszechwiedzący i Pani prezes g... wiedząca. Teraz tylko czekać aż najlepsi zawodnicy opuszczą klub. Pan Marcin mam nadzieję wyjdzie na boisko, zastąpi zawodników którzy za chwilę nie będą chcieli grać w ramach wolontariatu i wytrenuje drużynę? W końcu coś dla "Miszcza", pokaże co potrafi.