czarny protest - jestem na NIE
Słyszy się , że w #CzarnyProtest nie chodzi o popieranie aborcji, ale o "prawo wyboru". Tyle tylko, że to "prawo" skutkuje tym, że część rodziców z niego korzysta i w efekcie ginie ponad 1000 dzieci rocznie.Wspieranie #CzarnyProtest to uznanie, że ich śmierć jest OK