Jeden wielki układ
Chojnice to miasto bez perspektywy. Miasto ludzi pogodzonych ze swoim marnym losem albo emerytów. Lokalni przedsiębiorcy to zwykli oszuści wykorzystujący ludzi nie mogę inaczej nazwać tego jakie pieniądze oferują swoim pracownikom. Najniższa, pół etatu, umowa smieciowa. Jak żyć w Chojnicach? gdzie dobrze mają tylko ci którzy pasozytują na układzie towarzysko biznesowym ze starego rynku. Mam nadzieję że władza centralna wprowadzi maksymalna ilość kadencji a tych wszystkich budujących biznesy na ludzkim nieszczęściu surowo ukaże!!!