Tylko kler i samorzadowcy mogą jeździć pijani!
Gdy za kierownica samochodu jest pijany ksiądz katolicki lub jakiś lokalny samorządowiec to chojniccy policjanci udają, że tego nie widzą. Tak było w przypadku plebana Wiesia Madziąga, który dzięki selektywnej tolerancji chojnickiej policji kierował samochodem pijany aż do czasu samobójczej śmierci. Dzięki pobłażaniu chojnickich policjantów Wiesiek kierował pijany samochodem nawet w czasie gdy po wypadkach miał wyrokiem sądowym zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i oficjalnie odebrane prawo jazdy. Niestety, w Chojnicach mamy policje z niestandardowym poziomem etyki i poczuciem uczciwości, która uważa, że prawo nie stosuje się do kleru, samorządowców, i do pracowników chojnickiej policji!