Szanowna pani Tereso...
Pod wplywem alkoholu a pijany czy zataczajacy sie tj roznica. Nie sadze zeby ledwo trzymajacym sie na nogach oraz nieletnim sprzedawano tam alkohol... Chyba normalna rzecza jest ze mlodziez sie bawi, pije alkohol i pojawia sie w miejscach publicznych... chyba ktos tu zapomnial jak to jest byc mlodym...