Okropna tragedia
To, co się stało w Suszku, jest naprawdę okropnym dramatem. Jestem tego zdania, że nie było jeszcze do tej pory tak ogromnego dramatu na zgrupowaniu młodzieżowym. Jeszcze nigdy do tej pory harcerstwo ani skauting światowy nie stanął w obliczu tak wielkiego dramatu. To, co się działo tam, jest potworne. Należałoby w zasadzie dokładnie prześledzić bieg wydarzeń, które tam miały miejsce. Zginęły dwie dziewczyny, niespełna 13-letnia Asia i niespełna 14-letnia Olga. Ta druga 14 lat miała ukończyć za 8 dni. W dodatku pozostawiła tu na ziemi swoją bliźniaczkę Maję. A co musieli przeżyć pozostali? Straszna sprawa. Ja sam to mocno przeżyłem, choć żadnej z dziewcząt z Suszka nie znam osobiście. Jednak przez to, że córki mojej najbliższej kuzynki są harcerkami, porządnie mnie ta tragedia przestraszyła. Przez chwilę nawet myślałem, że może chodzić o obóz Agnieszki, a co gorsze, o nią samą. Jednak to nie Aga ani jej drużyna. Tylko te dwie dziewczyny. Ale żal tak samo...przecież to dzieciaki.