Tragedia
tragedia...Organizacyjnie totalna klapa. Pani prezenterka czy jak ją nazwać totalnie się do tego nie nadawała. Przepraszam bardzo za swoje słowa lecz chyba nikt tej Pani nie powiedział tego wprost. Zero, totalnie zero prezencji. Ubiór oraz wygląd tej Pani (mam nadzieje, że sama tego nie dobierała) cy też słownictwo i sposób wypowiadania się pozostawiał wiele do życzenia (dzieci w podstawówce lepiej składają zdania). Pomysł fajny wykonanie gorzej niż źle. Co jak co ale wystarczy porównać to "coś" do imprezy niedzielnej.