Pistolet na zdjęciu
to jest wiatrówka z której kulki są miotane przez gaz "CO2" a nie żaden pistolet na naboje gazowe. Kto podaje wam takie głupoty, rzeczniczka policji? Jest to broń na którą nie potrzeba pozwolenia, więc sprawca posiadał ją legalnie, że użył jej do stosowania gróźb karalnych to już inna sprawa kaloszy.