Tczew miał zawsze więcej połączeń
Akurat drut to chybiony argument. Ważniejsza jest prędkość max i systemy sterowania ruchem. Szynobusy mogą jeździć 120/130 km/h, a jeżdżą np. do Tczewa 90-100 bo linia nie jest zmodernizowana. Wszystko na tej linii jest do kapitalnego remontu, łącznie z dworcami/przystankami. Do Gutowca do dziś nie odbudowano drugiego toru. Chory jest czas przejazdu z Chojnic do Gdańska. Do Tczewa jest 90km, a pociąg jedzie półtorej godziny po linii kolejowej, która wiedzie po płaskim terenie i ma kilka zakrętów. Dobrze, że Chojnice (i Starogard) będą miały węzły transportowe, chociaż o tyle poprawi się jakość podróży.