Jezeli nie posiadał prawa jazdy to chyba nie znał przepisów drogowych?
Jak policja może domagać się od osoby bez prawa jazdy znajomości i stosowania się do przepisów ruchu drogowego? Czy osoba nie posiadająca prawa jazdy musi znać i stosować się do przepisów ruchu drogowego? Jeżeli policja wymaga znajomości i stosowania się do przepisów ruchu drogowego od każdej osoby - nawet tych, którzy nie posiadają prawa jazdy, to po co dodatkowo starać się o prawo jazdy, jeżeli od każdego obywatela policja formalnie oczekuje kompletnej znajomości i stosowania się do przepisów ruchu drogowego? Jeżeli każdy obywatel według policji musi znać przepisy drogowe i się do nich stosować wiec po co dodatkowo wymaga się zdobycia prawa jazdy przez osoby chcące prowadzić pojazdy mechaniczne?