Reforma oświaty źle przygotowana
To prawda, że ten cały bałagan w oświacie zafundował nam rząd, a także związki zawodowe, które nie działały dużo wcześniej aby zablokować reformę, które są zupełnie nieskuteczne. Reforma została źle przygotowana i za szybko wprowadzona. Taka też była polityka naszego samorządu, który dążył do połączenia tych szkół. Do tej pory żadna dyrekcja nie była w tak trudnej sytuacji, bo przy organizacji gimnazjów nie dochodziło do łączenia szkół i budynków. To wszystko jest zapewne powodem trudności i bałaganu w szkołach. Chyba każdy wie, że mała szkoła jest lepsza i dla ucznia i i rodzica i nauczyciela. W wielu miastach, które miały podobne problemy i dylematy nie łączono szkół tylko stworzono dwie małe, a nie jedną wielką, gdzie trzeba biegać przez boisko bo nie ma łącznika. Trzeba było tylko mądrze i równo podzielić rejony. Niech rodzice za obecne problemy podziękują p. minister oświaty i naszym samorządowcom.