Franciszkanki w czasie wojny ochotniczo wspierały hitlerowców!
Franciszkanki od Pokuty i Miłości Chrześcijańskiej w czasie 2 Wojny Światowej ochotniczo i dobrowolnie pracowały dla hitlerowców w chojnickim szpitalu lecząc i dbając o chorych i rannych niemieckim zbrodniarzy, którzy niejednokrotnie byli katami i mordercami ludności polskiej - także chojniczan. Zakonnice służyły także ochotniczo jako tłumaczki dla gestapowców. którzy y na początku okupacji spośród mieszkańców ziemi chojnickiej selekcjonowali do eksterminacji polskich działaczy społecznych, inteligencje, kupców, i wszystkie osoby powiązane z polskim ruchem patriotycznym. Franciszkanki w czasie wojny miały także siedzibę w Zamartym, gdzie stacjonowały także oddziały SS. Siostry zakonne dobrowolnie i na ochotnika leczyły i dbały o chorych i rannych SS-manów przebywających w Zawartym. Nawet gdy w lutym 1945 roku Rosjanie wyzwolili Chojnice z okupacji niemieckiej przebywającymi w chojnickim szpitalu rannymi Niemcami opiekowały się oczywiście franciszkanki. Chociaż obecnie kler katolicki usiłuje zatrzeć i pomijać ten epizod z historii franciszkanek to faktem jest, że franciszkanki w czasie 2 Wojny Światowej aktywnie i ochotniczo wspierały hitlerowców w Chojnicach i na ziemi chojnickiej!