Takich samych na "szlifierkach" spotkałem
dzisiaj po godzinie 18-tej na drodze 235. Pojawiły się daleko z tyłu za mną trzy świetlne punkty i za dwie sekundy wyprzedzali mnie na podwójnej ciągłej w dołach przed Męcikałem. Ludzie tacy "mistrzowie kierownicy" sami prowokują śmierć, dlatego niech nie pie....., że inni mają patrzeć w lusterka bo kozacy na szlifierkach są wszędzie. Ale swoją drogą dawcy narządów też są potrzebni!