polaczki
Nie ma co dyskutować, że to był najgorszy mecz w rundzie, bo był i koniec kropka. Problemem jest to, że w 2017 roku gramy dramat. Osobiście winię za to trenera, który nie potrafi poukładać zespołu, który personalnie jest bardzo mocny o czym świadczyły wyniki z jesieni. Więc pompowanie balonika nie miało miejsca bez powodu. Każdy widział jak graliśmy, jaka była atmosfera i podejście trenerów. A teraz? Pan Grusza (z całym szacunkiem) przwyędrował z III ligi i teraz faktycznie gramy trzecią ligę. Długi lagi i kopanina. Jak patrzę na mecze Gieksy, Zagłębia, Miedzi to jest zupełnie co innego. Szybka wymiana, zmiana pozycji. Chojniczanka nie ma żadnego pomysłu na grę. Bramki ze stałych fragmentów. Napastnicy mało strzelają, co widać po tabeli strzelców... 6 bramek, to jest żart.