In vitro za swoje
Mam nadzieję, że zabiegi in vitro dla chojnickich rodzin Pan Burmistrz będzie finansował z własnej kieszeni, bo nie wyobrażam sobie, żeby robił to z publicznych pieniędzy - byłoby to daleko posunięte nadużycie. No i niech Pan Burmistrz będzie konsekwentny - w Wielki Piątek zamiast niego niech Krzyż poniosą te rodziny, które cierpią z powodu niemożności poczęcia dziecka, ale nie decydują się egoistycznie na produkcję potomstwa za wszelką cenę.