I co z tego
Tyle uchybień, zaniedbań, arogancji a prezes Mariusz odchodził w takiej glorii jakby był cudotwórcą na tym basenie i jak mu wszyscy nadskakiwali. Każdy o tym wiedział, że jeszcze chwila a zrujnuje ten basen. Ale przecież odchodził kolega burmistrza. Teraz komisja stała się trochę odważniejsza. Ale widzę, że winnemu jak zwykle się upiecze