Pan Burmistrz to mlody
Pan Burmistrz w stosunku do Kleinstaina syna rajmundowicza pzpr i mamusi cenzorki na Mysiej jest stosunkowo młodym, wykształconym, czlowiekiem , ktory w Chojnicach dużo zrobił /piękne Chojnice/ w przeciwieństwie do "yarkota", który jest starym, zdziwaczalym, kawalerem bez prawa jazdy, zacofanym w stosunku do powinności rodzinno -małżeńskich, po prostu spleśniałym grzybem. Kiedy to dziwactwo odejdzie Pan Burmistrz zastanowi się nad dalsza działalnościa polityczna