ks. kan. dr Janusza Chyłę
30 lat temu wróciłam na łono kościoła dzięki Prałatowi Ks. Aleksandrowi Kłosowi - przy okazji dziękuję Księdzu za nasz piękny Kościół! Ale w jednej chwili ufność do ludzi kościoła legła w gruzach! A wszystko w konfesjonale, gdzie za najgłupsze grzechy typu cholera lub Jezus Maria i tym podobne - NIE DOSTAŁAM ROZGRZESZENIA!!! Od księdza kan. dr Janusza Chyłę!!! Pytałam po mszy dlaczego - bardzo się śpieszył to była połowa czerwca 2016r i był pilny mecz! Napisałam pismo do ks. Proboszcza, ale nie dostałam do dziś odpowiedzi! Nie wyobrażam sobie takich Proboszczów co nie potrafią odpowiedzieć dlaczego nie dają rozgrzeszenia?! Widziałam księdza wtedy po raz pierwszy i nie wiem do dziś czego ode mnie chciał?! Z tego co wiem kościół ma ludzi przyciągać a nie wyrzucać bez powodu! Jak dobrze, że nie ma, już swiętej inkwizycji...