Wiele kolejnych lat w zdrowiu i w przytomności intelektualnej.
Znam szanowną Jubilatkę , wszak jest moją ciocią - tak w każdym razie poleciła mi się nazywać i to czynię.
Mam nadzieję , ze około 1/6 Jej genów odziedziczyłem (tak mi wyszło z genealogii) co sprawia mi dodatkowo uzasadnioną satysfakcję.
Pewnie w lecie się znowu spotkamy i pogadamy o "starych Polakach" , jako ze patriotyzm to Jej "konik" , jakkolwiek mamy w tej materii pewne rozbieżności - w nawiązaniu do "gorszego i lepszego sortu" ,ale pewnie tak być musi.
Ciotka jest prawdziwą encyklopedią w sprawach rodzinnych (nawet bardzo dalekich) i pamięta wiele - chyba wszystko wraz z różnymi istotnymi okolicznościami
Kończąc - życzę i podziwiam właśnie tą przytomność intelektualną i mam nadzieję ,ze jako ekonomistka zrozumie , że gospodarka to nie "perpetum mobille" a drugi sort jest Polsce niezbędny dla utrzymania państwowości . Ta państwowość wymaga pracy i nauki a nie "strzelistych aktów" i burzliwych krwawych Powstań.
Przepraszam szanowną Jubilatkę za taki mój wtręt ale to dla mnie ważne by i Ona to uznała. Mam nadzieję że poglądy jeszcze uzgodnimy a fakty je potwierdzą , tylko by koszty dla Polski nie były zbyt wielkie.