Zaczynam się obawiać ...
Zaczynam się obawiać pisania negatywnych opinii odnośnie, kaczystów i ich Führera. Bo przyjdą nocą pięściami w drzwi załomocą i będzie tak jak z innymi. Będą teraz chodzić po kolędzie, wcześniej kiecmani wysyłają w teren ministrantów. Dzwonek dzwoni i człowiek ma dylemat, gości nie zapraszałem, nikt się nie zapowiadał, domownicy mają klucze i telefony komórkowe. Kto stoi za drzwiami ? Otworzysz, stoją aniołki z plebanii i zadają ci pytanie czy przyjmuje pan księdza po kolędzie ? Niby niewinne pytanie, ale ktoś nieletni, nasłany przez cwanego klechę, każe ci się określić i notuje w kajeciku. Jak nie otworzysz, to może się okazać, że stoi Policja i wejdzie ci z taranem do domu, wrzuci granat hukowy, zabije psa, wystraszy śmiertelnie dzieci, połamie ci kości i zapyta o nazwisko. Stwierdzą, że pomylili piętra, ale jak już weszli to przypadkiem znajdą jakiś proszek, nielegalne oprogramowanie, jakąś panią z Ukrainy i okazuje się, że to jednak właściwy adres, bo akcja idzie na żywo w TV. Polacy wybrali rządy narodowo-socjalistyczne jak Niemcy w 1933 roku. Żadnej refleksji jak się to dla nich skończyło. Wesołych Świąt Rodacy