"Przytyk z Gdańska"
Dla "Gdańska" taki remont się w głowie nie mieści. Zbyt "szeroko" Burmistrz chce zrobić coś dla mieszkańców i miasta bez wspierania deweloperów, a to przeczy filozofii tamtej "opcji". Ten sposób myślenia rzeczywiście przekłada się na pomorską rzeczywistość - infrastruktura w województwie pomorskim wygląda, jak wygląda a niektóre części Gdańska jakby wczoraj zakończyły się działania wojenne.