Pracowity rok chojnickiego ...
Pracowity rok chojnickiego posła -??? Przecież pan jeszcze nic dla nas nie zrobił!!!!!! Dużo pan gada o spotkaniach, komisjach, petentach, lobbowaniu, jakiś bliżej niezydetyfikowanych pracach, itp., ale póki co to w żaden sposób nie przekłada się na efekty. Gadać to każdy potrafi...wstyd i rozczarowanie!!!!!A z taką pompą i nadziejami pan do Sejmu wchodził....Jak tak będą wyglądać kolejne 3 lata, to na pewno na pana nie zagłosuję, To już Pan Poseł J. Kowalik więcej zrobił, mimo, że wszedł do sejmu w czasie trwania kadencji na skutek katastrofy (według pana kolegów zamachu) zamachu pod Smoleńskiem.