Nie jestem ,,normalnym chojniczaninem"
Proszę nie posądzać mnie, nigdy nie pisałem na tym portalu pod pseudonimem. Pani historia w tym względzie jest zupełnie inna. Osoby, które ,,Panią czytają" najlepiej ocenią Pani kunszt i erudycję. Uprzejmie proszę jeżeli pisze Pani "jakiś sędzia" to proszę Sędzia. To elementarz - Sąd też piszemy z dużej litery. Pragnę Panią zapewnić, że w odróżnieniu od Was mówię prawdę, ponieważ każdy może sprawdzić treści moich wypowiedzi w źródłach, do których się odnoszę. Nie wykorzystuję "zaprzyjaźnionego portalu", nie ukrywam że Bogdan Duraj jest moim przyjacielem. Jeżeli chodzi o zaprzyjaźnione portale to ciekawa byłaby Pani opowieść o przyjaźni PCHSu z portalem chojnice24.pl. Ja nie organizuję zebrań w siedzibie portalu chojnice.com, portal chojnice.com nie toleruje nieśmiałych parafian, napisałem w liczbie mnogiej, bo jest Was wielu. Pani obrońcy oskarżają mnie, że ja rzekomo wtrącam się w Pani życie prywatne. Pani zajmuje się gdzie mieszkam, u kogo, z kim itd. To staje się męczące i rzeczywiście jest już nieświeże. Dodam, że nie odnajduję przyjemności, żeby z Panią dyskutować na forach, ograniczam się do sesji rady miejskiej, bo taki jest mój obowiązek.