Zgadza sie. Pracował przy ...
Zgadza sie. Pracował przy urzędzie celnym, Miał tam sklep z ciuchami dla dzieci. Przywoził tani jak barszcz towar z Indii i nieźle go tutaj spieniężał. Zresztą firma była zarejestrowana na jego żonę. Zupełnie tak samo jak teraz zarejestrowany jest ZOL w Jarcewie.Lechu zawsze miał smykałe do handlu. Twierdził, że kasa leży na ulicy i tylko głupiec nie potrafi jej podnieść. Jak widać Lechu chętnie podnosi każdy pieniądz - także 4 miliony zagwarantowane z MOFu przez Arka na ZOL w Jarcewie. Kolesie sie wspomagają w Chojnicach.