Przejście...
Owszem, to też "argument", niby jest to "dozwolone", a raczej nie ma za to mandatu, jednak jest to mniej bezpieczne, bo wtedy przechodzień czuje się jak na przejściu czyli myśli że ma "pierszeństwo", a tak niepowinno się myśleć nawet na oznakowanych przejściach, bo mimo pierszeństwa, możesz trafić na kierowcę idiotę...