Przejście...
"Wiele osób chcących odwiedzić cmentarz komunalny przechodzi przez ulice w niedozwolonym miejscu, gdyż na półkilometrowym odcinku nie ma żadnych przejść dla pieszych. Pomiędzy krzyżówką z ulicami Ceynowy i Bałtycką a domem pogrzebowym od wielu lat jest strefa ryzyka – tak samo dla pieszych, jak i kierowców." Czy Pan Szlanga zastanawia się nad soimi słowami? Czy tylko wrzuca bęłkot, jako "argument" Czy osoby chodzące na centarz, idą tam pierwszy raz, i nie wiedzą kiedy trzeba przejść przez jezdnię w dozwolonym miejscu? By najkrótszą drogą dojść na cmentarz? Nie mówię oczywiście o mieszkańcach "Rzepakowej" jak i klientów biedronki. Ale pamiętajcie też o kierowcach, natłok przejść dla pieszych od szkoły średniej do działek jest zbyt duży i spowalnia ruch, i jedno z nich można było by usunąć, i niejako przenieść je gdzieś między Biedronkę a stację benzynową.