Do rozwagi.
Ten gość który wymyślił lodowisko na płycie Starego Rynku jest chyba niespełna rozumu.Niech sam postawi sobie namiot i zamieszka przy tym lodowisku wsłuchując się w jazgot agregatu. Wielki z tego Brunki populista. Pomysł na "Orliku" w szkole nr.1 jest również nie trafiony.Jak można robić lodowisko na istniejących urządzeniach objętych gwarancją.Kto będzie ponosił koszty zniszczenia tych urządzeń.Dlatego też najlepszym rozwiązaniem, jest usytuowanie lodowiska w Parku 1000-lecia. Jest tam oświetlenie, monitoring,toalety,parking i miejsce na wypożyczalnię łyżew.I dlatego tam i tylko tam.