trzeżwe myślenie.
To co zaprezentował ten gość,jest największą podłością.Rok temu na portalu internetowym ten obywatel szkalował i straszył burmistrza miasta Chojnice,iż poda go do sądu. Na tamten czas poplecznikiem i mecenasem pana Meggera był radny Brunka. Co zatem się stało,że tak gorąca przyjażń, przerodziła się w zajadłą nienawiść. A już w ogóle kuriozalna historia z próbą pobratania się pana Meggera z panem burmistrzem. Czyżby tu nie była rozgrywana jakaś perfidna gra. Panie burmistrzu, proszę być czujnym,i obserwować poczynania tych gości.Z tej konferencji na której Pan Megger opisał ten konflikt, nijak się ma do rzeczywistości.Przecież ten pan musiał być na zebraniu wyborczym działek "Kolejarz" jako prezes prezesów. Chyba że pan Brunka został wybrany pod stołem.Jeśli nie ma protokołu z wyborów, dlaczego wówczas pan Megger nie interweniował.To też należy sprawdzić.