Nikt nie musi się, ze mną ...
Nikt nie musi się, ze mną zgodzić! Ale na moje jeśli chciał zrobić wokół siebie \'show\' To mu się udało zwrócić na siebie uwagę. Jeśli chciał po prostu popełnić samobójstwo to mógł po prostu znaleźć dobrą gałąź i dobrą line.. A tak po prostu zmarł w bólu i cierpieniu.. Znałem go jako po prostu zwykły klient carrefour był on bardzo specyficznym pracownikiem. Także albo zrobił dla publiki żeby zrobić w okół siebie szum albo samobójstwo.. Ale znając jego to sobie zrobił z tego jaja które mu się no niestety nie udały.