Kamil nie żyje [*]
Boże co to się dzieje, Kamilku spoczywaj w pokoju , czy nie można sprawdzić kierownika ochrony przecież przez niego to sie stało , mam do tych ludzi prośbę co tu piszą , zastanowcie się co wy piszecie nie znaliście go chłopak robił wszystko by spełniały się jego marzenia a wy tak poprostu oczerniacie go nie znająć, jesteście poprostu bezmyślni i źle wychowani nie macie szacunku ani do rodziny zmarłego ani do niiego.A ten kierownik co go usunał bedzie miał do końca zycia jego twarz przed oczami , zastanówcie się