Sami sobie... !
Drogi panie Krystianie - Świadomy jestem, że wielu naszych współbraci oddało swe życie wówczas - i potem - za wolną Ojczyznę. W żadnym punkcie mego wpisu nic negatywnego w tym względzie nie ma. Moje uwagi odnoszą się tylko do FORMY uczczenia tego dnia w naszym mieście. CZY NAPRAWDĘ MIEJSKIE INSTYTUCJE TYLKO T Y L E MAJĄ DO ZAOFEROWANIA? Pozdrawiam i zachęcam, aby zerknąć w internecie na strony innych ośrodków miejskich, gdzie podobne rocznice aż kipią od ilości wszelakich "imprez i atrakcji" dla mieszczan. Gdzie można COŚ zobaczyć, zrobić, przeżyć, dowiedzieć się... a nie przeczytać tylko o pompatycznych przemówieniach tych samych osób, mówiących to samo o wielu lat i mówiących do tych samych co zawsze... Pozdrawiam raz jeszcze.