O co chodzi ?
Kilkadziesiąt lat temu była konsepcja lokalizacji dworca autobusowego na terenie bazy PKS. To ok 100 m w linii prostej dalej od planowanej obecnie lokalizacji. Więc dlaczego burzyć budynki. Przecież na terenie bazy PKS, od strony ul. Towarowej, jest "pusty teren". Gdzie sens i logika ?