Jarmark
Jarmark Bożonarodzeniowy w Chojnicach to udane wydarzenie. Można przyjść nie po to tylko żeby kupować, ale poczuć atmosferę świąt. Można przyjść pośpiewać wspólnie kolędę z występującymi na scenie.Oderwać się od tej wiecznej pogoni i na chwile poczuć magię świąt. Magia ta polega serdeczności wobec bliskich oraz wszystkich wokół nas. Przecież na tym jarmarku nie szukamy promocji w postaci obniżki cen na jakieś artykuły. Przychodzisz stajesz wśród obcych ludzi jak równy z równym i słuchasz, śpiewasz idziesz skosztować grochówki wspólnie przygotowanej np.przez radnych. Nie marudzisz że to tylko grochówka, że drożyzna że trwa to 3 dni. Moim zdaniem ten Jarmark mógłby trwać cały rok. Co do Pana Guzelaka może i nic dobrego w swoim życiu nie zrobił,z jednym wyjątkiem i jest to Jarmark Bożonarodzeniowy. Jeżeli jest wam drogo i martwi was mała liczba straganów i że trwa to 3 dni, to nie idźcie tam, zostańcie w domu lub ruszajcie polować na okazję do Lidla albo Biedronki bo tam wasze miejsce.