argumenty smiechu warte
Kontrargumentów na stwierdzenia-nam straż nie przeszkadza, są już tyle lat, kto będzie zbierał opłaty za parkowanie, kto będzie zbierał psie kupy, kto będzie pilnował monitorów..itd. po prostu NIE MA, bo te pytania są infantylne. Podobnie jak argumenty typu-wszyscy, których pytałem ( kolesie z samorządów, dyrektorzy moich szkół, prezesi moich spółek, policjanci i strażacy z zaprzyjaźnionych komend wyrażają się bardzo dobrze o strazy i chwalą wspólpracę z nimi. Że te przyjemności kosztują ponad 2 mln złotych, że zadania straży moga wykonywać ludzie z PFRON=u i policja, która obecnie błogo spi to już nie interesuje burmistrza.