Wg starego chojniczanina i ...
Wg starego chojniczanina i przepisów prawa burmistrz jest władzą wykonawczą podporządkowana radzie. To ciekawe rzeczy dzieją się w Chojnicach, skoro najpierw burmistrz krytykuje pomysł opozycji, dając sygnał, że "sorry, nie macie szans", a dopiero później dochodzi do głosowania. Mamy burmistrza jasnowidza! Przed głosowaniem wie, jak będzie głosować rada.