Pstryk, pstryk, pstryk i relacja gotowa...
Cały fotoreportaż dałoby się ograniczyć do 5-ciu, może 6-ciu zdjęć... Fotki prawie identyczne: 2 3 13, 1 15, 7 16, 6 8 11 12, 18 19. Zero pomysłu. Fotoreporter błysnął niestety tylko fleszem...