Była sobie kiedyś Jadzia ...
Była sobie kiedyś Jadzia której bardzo śmierdziało z buzi pewnego dnia przychodzi do mamusi i pyta mamusiu moge isc na dyskoteke niee!!! Jadziu bo ci bardzo smierdzi z buzi ale mamusiu prosze niee Jadziu ale ja sie nic nie bede odzywala dobrzee ale nic a nic masz nie mowic no to Jadzia zadowolona idzie na dyskoteke a z racji tego ze Jadzia była super ***** to zaraz sie paru obok niej zakrecilo i podchodzi jeden i pyta Hej jak masz na imie Jadzia nic on prosze powiedz jak masz na imie ona nic no błągam Cie powiedz jak masz na imie ona : Jadzia on: pierdnełaś ?? ona: nie !!! on: znowu!!!